Niemowlak, który zaczyna pełzać, czołgać się, raczkować, wstawać, a wreszcie samodzielnie chodzić na każdym kroku stwarza zagrożenia dla swojego zdrowia i życia. W nieprzystosowanym do niemowlęcych szaleństw domu niezwykle łatwo o nieszczęśliwy wypadek. Wystarczy trochę wyobraźni by zobaczyć nasz dotąd bezpieczny, przytulny dom jako jaskinię zagrożeń dla naszego nieświadomego niczego dziecka poznającego świat wszystkimi zmysłami. Jednak dorosłemu człowiekowi nie wystarczy wyobraźni by ogarnąć rozmiar niebezpieczeństw niesionych przez proste i bezpieczne z pozoru rzeczy. Zwykle w praktyce okazuje się, że wielu zagrożeń w ogóle nie byliśmy w stanie dostrzec zanim nasze własne dziecko uświadomiło nam ich istnienie. By oszczędzić sobie żalu po szkodzie, warto przygotować dom na rozwój psycho-ruchowy maluszka, i sprawić by był on bezpieczny nie tylko dla nas, ale i dla ciekawego świata niemowlaka. Maluch jest w stanie dostać się w każdą szparę, otworzyć samodzielnie szafki i przejrzeć/spróbować ich zawartość. Bądźmy przewidujący, a unikniemy nieszczęścia.
Kuchnia
Szuflady i szafki – zanim wyposażymy kuchnie we wszelkiego rodzaju blokady, przyjrzyjmy się dokładnie zawartości dolnych, najczęściej przeszukiwanych przez maluchy szafek i szuflad. W dolnych szufladach pod żadnym pozorem nie umieszczajmy:
- lekarstw (zażycie leków grozi nawet śmiercią!!!, a już co najmniej ciężkim zatruciem pokarmowym),
- ostrych narzędzi takich jak noże, przybory krawieckie(nożyczki, igły, szpilki) (tragiczne konsekwencje łącznie ze śmiercią, okaleczenie),
- ważnych dokumentów (o ile nie chcemy się z nimi pożegnać),
- środków chemicznych (tragiczne konsekwencje włączając oparzenia, silne zatrucia pokarmowe, śmierć),
- produktów spożywczych (nie każdy produkt nadający się dla dorosłych nadaje się również dla niemowlaka, możliwość zakrztuszenia i uduszenia),
- worków/siatek foliowych (może brzmi to bardzo na wyrost ale istnieje możliwość uduszenia – pomysłowy maluszek może założyć sobie siatkę na głowę),
- sznurków/lin/nitek (możliwość połknięcia, uduszenia się).
Kiedy już upewnimy się, że żadna z wymienionych wyżej rzeczy nie znajduje się w zasięgu rączek niemowlaka, dodatkowo zabezpieczamy szafki i szuflady specjalnymi blokadami. Blokady można kupić w każdym sklepie z artykułami dziecięcymi. Ograniczają one dostęp do wnętrza mebli, a także chronią przed okaleczeniami bowiem dzieci często przycinają sobie rączki zamykając z całej siły szufladę czy szafkę. Nic bardziej nie interesuje żądnego przygód maluszka niż łatwo dostępne szuflady- tak więc one powinny być zabezpieczone w pierwszej kolejności.
Co innego zabezpieczyć?
Winiarka/regał z alkoholem – efektownie wyglądająca winiarka będzie musiała trafić w nowe miejsce. Maluch może rozbić butelkę, pokaleczyć się rozbitym szkłem, napić się alkoholu, lub choćby tylko posiniaczyć.
Kontakty– ulokowane nisko na ścianie kontakty i kable kuszą małe ciekawskie rączki. Na szczęście to chyba najłatwiejsze do zabezpieczenia miejsca w całym domu. Blokady kontaktów skutecznie uniemożliwiają dostęp do kontaktu. Blokady wyjmuje się za pomocą specjalnych kluczy-wkrętaków dostępnych w zestawie wraz z samymi blokadami. Zabezpieczmy wszystkie kontakty znajdujące się w zasięgu naszego malucha. Blokady zdejmujmy tylko wtedy, kiedy chcemy skorzystać z danego kontaktu. Ciekawski niemowlak szybko znajdzie niezabezpieczony kontakt- nie ryzykujmy.
Kable
Trudniejsza wydaje się być sytuacja z kablami. Można pochować je w specjalnych listwach lub przenieść kontakty wyżej, tak by maluch nie dosięgnął ani kontaktu, ani kabla. Pociągając za kabel maluch może zrzucić na siebie lampę, klawiaturę, lub wyrwać filtr z akwarium. Jeśli nic nie możemy zrobić z łatwo dostępnymi kablami, zastawmy to miejsce choćby płytą/dyktą, a przede wszystkim stale pilnujmy malucha.
Blat kuchenny – maluch samodzielnie stojący, chodzący dosięgnie chociażby brzegu blatu kuchennego. Upewnijmy się, że nie leżą na nim:
- ostre noże/nożyczki (okaleczenia i nie tylko)
- gorące potrawy w garnkach, patelniach, (oparzenia)
- gorące napoje w kubkach (oparzenia)
- czajnik z wrzątkiem (oparzenia)
- środki czystości (zatrucia)
- lekarstwa (zatrucia)
- jedzenie nieodpowiednie dla niemowlaka (zatrucie, niestrawność)
Piekarnik/kuchenka gazowa – uwagę dzieci przyciągają pokrętła. W przypadku kuchenki gazowej, odkręcenie gazu może skończyć się tragicznie. W przypadku płyty elektrycznej to stracone pieniądze na prąd i spalony garnek. Zanim nauczymy maluszka, że nie wolno bawić się pokrętłami, jesteśmy odpowiedzialni za odpowiednie ich zabezpieczenie albo domowymi sposobami, albo kupnymi nakładkami na panel z pokrętłami. Jeśli nie możemy niczym zabezpieczyć panela kontrolnego z pokrętłami, niemowlak powinien mieć zablokowany dostęp do kuchni.
A co jeśli kuchnia jest pomieszczeniem otwartym?
Jeśli kuchnia nie jest osobnym pomieszczeniem, a tylko aneksem kuchennym, trzeba postarać się o zaporę ograniczającą dostęp do kuchenki. Nic to, że ucierpi na tym wizerunek naszego mieszkania- ale nasze dziecko będzie bezpieczne. W naszej kwestii leży też zadbanie o to, co znajduje się na kuchence. Dziecko może złapać i zrzucić stojący z brzegu garnek z gotującą się zupą, czy czajnik z wodą. Nigdy, ale to nigdy nie zostawiajmy dziecka bez opieki, kiedy używamy kuchenki, albo stawiajmy garnki zawsze na najbardziej odległym palniku.
Zmywarka -wnętrze zmywarki, choćby najbardziej brudnej, to fascynujący świat dla naszego dziecka. Zamykając/otwierając zmywarkę uważajmy by nie przytrzasnąć dziecku rączki. W przypadku panela kontrolnego z przyciskami/pokrętłami postępujemy w ten sam sposób jak z kuchenką.
Szafka ze śmietnikiem Szafka ze śmietnikiem powinna być zabezpieczona blokadą bo inaczej maluch szybko dotrze do śmietnika i przeglądnie jego zawartość. Z tych samych względów śmietnik nie może stać luzem.
Kuweta z odchodami kota/miska z jedzeniem lepiej, żeby nasze dziecko nie próbowało jeść lub tarzać się w podściółce z odchodami kota. Będzie ona musiała trafić tam, gdzie nasz maluch jej nie znajdzie. To samo musi stać się z miskami z piciem/jedzeniem dla kota lub psa.
Łazienka
Środki chemiczne każdy chemiczny strażnik czystości musi zostać bezwzględnie usunięty z zasięgu rączek dziecka. Dobrze zabezpieczona szafka to dobre miejsce na wszelkie wybielacze, kostki zapachowe, szczotkę do czyszczenia muszli sedesowej. Możliwe też, że nasz odkrywca będzie próbował nurkować w sedesie. Specjalna paskowa blokada sprawi, że nie będzie się mógł tam dostać.
Kosmetyki – nie ma nic smaczniejszego niż krem mamy, a do popicia tonik. Kosmetyki zamykamy w zablokowanej szafce.
Salon
Kontakty i kable – dobrze zabezpieczone
Sprzęt Hi-fi – maluch może wyrwać kieszeń na kasety lub płyty CD, rozebrać głośnik z membran ochronnych, wyrwać kable.
Stół – zwracajmy uwagę na to, co stawiamy na stole, jeśli jednym z lokatorów jest niemowlę. Jeśli jest to filiżanka gorącej kawy to w pobliżu nie jest już bezpiecznie dla naszego dziecka.
Kwiaty cięte i doniczkowe – trzeba pozbyć się trujących roślin takich jak bluszcze, fikusy, krotony, bluszcze, difenbachie, anturium, poisencje. Kaktusy przestawmy na wyższe poziomy. Kwiatów w wazonie nie stawiajmy na niskiej ławie, z której maluch może stracić wazon i pożywić się kwiatami.
Aparat telefoniczny – chwilowo nie musimy martwić się jeszcze, czy nasza pociecha podbiła nam rachunek dzwoniąc na numery 0-700….jednak warto usunąć telefon z miejsca łatwo dostępnego dla niemowlaka. Potraktuje go jako zabawkę, uderzając o podłogę, biorąc do buzi, naciskając przyciski.
Schody – bądźmy pewni, że maluch swoje pierwsze eskapady zacznie od wspinania się po schodach. Grożą mu upadki, złamania, urazy głowy. Schody zabezpieczamy bramkami. Na rynku dostępne są łatwe w montażu bramki rozporowe, które można dostosować do szerokości schodów. Do wyboru bramki metalowe i drewniane. Gdy nasze schody są niewymiarowe, bramkę możemy zawsze zamówić u stolarza.
Niedostępne pomieszczenia – zwykle jest to piwnica w domku jednorodzinnym dostępna z poziomu parteru, biuro w domu. Wejście do takiego pokoju zabezpieczamy nie otwieraną bramką rozporową. Sami do pokoju wchodzimy dając duży krok ponad bramką.
Okna/balkonowe drzwi – nigdy nie zostawiajmy dziecka samego z otwartym balkonem. Maluch z łatwością wydostanie się na balkon, gdzie może wspiąć się po np. krześle i wypaść. Nigdy nie zostawiajmy też niemowlaka przy całkowicie otwartym oknie. Maluch może wspiąć się np. na łóżko, dostać się do parapetu i wypaść. Drzwi balkonowe możemy zastawić bramką rozporową lub płytą z dykty, lub konstrukcją wykonaną przez stolarza.
Porcelana/cenne bibeloty – maluch nie potraktuje ich łaskawie i delikatnie. Postawmy je wyżej, schowajmy do przeszklonej szafki.
Akwarium – nisko postawione akwarium może stanowić zagrożenie dla naszego dziecka, tak samo jak każdy odkryty zbiornik. Kable doprowadzające prąd do filtra, grzałki stanowią dodatkowe zagrożenie. Sklepy oferują nam specjalne zabudowane szafki na akwarium, w których kable są odpowiednio schowane, a góra akwarium szczelnie zakryta.
W razie jakiegokolwiek niebezpiecznego zdarzenia, zagrożenia życia lub zdrowia dziecka numer alarmowy to 112.