Czy wiesz, że nawet tak prosta czynność jak sadzenie kwiatków z dzieckiem może przyczynić się do jego rozwoju? Warto poświęcić trochę czasu by maluch mógł bliżej zapoznać się z przyrodą i rządzącymi nią prawami.
Posadźcie wspólnie aksamitki
Zobaczysz jak bardzo dziecko ucieszy się, gdy zaproponujesz mu na przykład wspólne sianie aksamitek. Możesz pozwolić dziecku na samodzielne wybranie miejsca, a także zapewnić, że to ono będzie odpowiedzialne potem za dbanie o roślinki, obserwowanie ich wzrostu i pielęgnację.
Nasionka aksamitki są tanie i gwarantują sukces bowiem nie są wymagające i zawsze wschodzą, i rozwijają się w bujną roślinę obficie kwitnącą. Potocznie kwiatki te nazywane są turkami lub nawet śmierdziuchami, bo mają specyficzny zapach.
Pozwól dziecku zagrabić przygotowaną grządkę i oczyść ją z chwastów i kamieni. Możesz zlecić zbieranie kamieni dziecku. Wyznacz linię – rowek, do którego trafią nasionka. Pozwól dziecku wsypać nasionka do rowka. Nie trać cierpliwości nawet jeśli dziecko sypie zbyt dużo nasionek w jedno miejsce. Aksamitki można rozsadzać jeśli wyrosną zbyt gęsto.
Podlejcie obficie przygotowana rabatę. Codziennie sprawdzajcie czy grządka nie potrzebuje wody. Pozwól maluchowi podlewać aksamitkową grządkę. Roślina powinna utworzyć gęsty krzak i kwitnąć w ciągu około miesiąca od posiania. Już za miesiąc będziecie mogli razem podziwiać przylatujące do aksamitek motyle i pracowite pszczółki. Motyle uwielbiają bowiem aksamitki i często do nich przylatują.
